top of page
Zdjęcie autoraKatarzyna S

O BYCIU WYSTARCZAJĄCĄ I DLACZEGO PERFEKCJONIZM NAS KRZYWDZI?


Wiele osób boryka się z niskim poczuciem własnej wartości i brakiem pewności siebie.

Nie ma na to prostych rozwiązań, ani łatwych odpowiedzi. Jest jednak kilka sposobów, które mogą Ci pomóc poczuć się nieco lepiej.


Czym tak właściwie jest pewność siebie?


Pewność siebie, inaczej wiara w siebie to przekonanie, że jesteśmy wystarczający.

Wystarczający? Tylko tyle?


Tak, jeżeli jesteśmy wystarczający to tak jak samo słowo mówi - to wystarczy.

Większość osób niestety czuje się niewystarczająca. Czują, że czegoś im brakuje i że nie są w stanie osiągnąć tego co sobie zaplanują.


Czy inni ludzie mają wpływ na naszą pewność siebie?


Niestety tak, chociaż nie powinni. Dlaczego nie powinni? Ponieważ pewność siebie jest to nasz obraz samych siebie, który w idealnym świecie nie byłby niczym zachwiany.


Czy można osiągnąć taki status pewności siebie, którego nie da rady zburzyć zewnętrzna krytyka? Można, chociaż wymaga to bardzo dużo pracy nad sobą.


Jak można pomóc sobie uwierzyć, że jest się wystarczającym?


Sposobów jest kilka. Przede wszystkim musimy być dla siebie bardziej wyrozumiali i traktować samych siebie jak najlepszych przyjaciół.


Wielokrotnie mówimy samym sobie rzeczy, których nie powiedzielibyśmy naszemu przyjacielowi. Oceniamy się bardzo rygorystycznie i nie dajemy sobie prawa do błędów.


Gdy popełnimy błąd zobaczmy co możemy zrobić lepiej w przyszłości. Nie traktujmy tego jako okazji do poddania się i twierdzenia "nie potrafię, to nie dla mnie", "jestem na to za głupia", "gdybym była bardziej (tutaj może być wstawione cokolwiek) to wszystko byłoby inaczej".


Pewność siebie i wiara w siebie to też zaakceptowanie swoich upadków i potknięć.



To jak kochasz siebie pokazuje innym jak mają Cię kochać

Dlaczego perfekcjonizm nas krzywdzi?


Perfekcjonizm wielokrotnie powiązany jest z niską samooceną.


Jak to? Przecież wiele ludzi prezentuje go jako zaletę a nawet synonim pracowitości i dokładności.


Jeżeli spojrzymy na to głębiej to czym jest tak naprawdę perfekcjonizm: jest to wyznaczanie nieosiągalnych standardów i odrzucanie wszystkiego co chociaż lekko odbiega od ideału.


Wiele ludzi stawia sobie samym te nieosiągalne standardy i ocenia się i karze za każde uchybienie.


Perfekcjonizm może mieć różne natężenie, ale praktycznie zawsze jest dla nas krzywdzący. Sprawia, że czujemy się nieadekwatne w naszych rolach. Ile razy zastanawiamy się czy jesteśmy dobrymi żonami, matkami, pracownicami czy nawet kobietami? Dążymy do nieosiągalnych standardów i winą obarczamy siebie.





Jak pogodzić się z tym, że nigdy nie będziemy idealne?


Uzmysłowienie sobie, że ideał, perfekcja są nieosiągalne w niektórych wywołuje rozczarowanie, a w innych ulgę.


Rozczarowanie- gdyż ten nadmuchany, nierealny cel pryska jak bańka mydlana.

Ulgę- gdyż gdy nie ma już ideałów to nie musimy się z nimi porównywać i możemy być szczęśliwi.


Pamiętam jak uznałam to za kompletnie bezsensowne gdy pierwszy raz usłyszałam o tym, że powinniśmy powtarzać sobie, że jesteśmy wystarczający.


Wystarczająca brzmiało w moich uszach jak przeciętna, nijaka. Idealna, najlepsza - to brzmi zachęcająco. Wystarczająca? Nie... to za mało.


Zajęło mi to sporo czasu, aby przyjąć to słowo pozytywnie i w najlepszym jego znaczeniu.

Wiele razy w swojej głowie gdybamy. Gdybym była mądrzejsza... gdybym była ładniejsza... gdybym była młodsza.


Słowo "wystarczająca" pozwala nam pogodzić się i pokochać kim jesteśmy właśnie w tym momencie. Nie jak schudniemy 5 kilo, znajdziemy księcia z bajki, albo wyślemy dzieci do Harvardu. Teraz, takimi jakimi jesteśmy. Bezwarunkowo. Bezwarunkowa miłość do samego siebie jest jednym z największych filarów pewności siebie.

Pewność siebie to nie cwaniactwo czy udawanie, że nic ani nikt nas nie obchodzi. Miłość do siebie samego to także nie egoizm. Miłość do samego siebie to podstawa do kochania innych.


Wiele razy nie umiemy kochać samych siebie i później złościmy się na innych, którzy mimo, że nas kochają nie umieją zapełnić tej czarnej dziury, którą powinna wypełnić miłość własna.


Kochana, która to czytasz. Jesteś wystarczająca taka jaka jesteś. Taka jaką jesteś dzisiaj. Z całym Twym bagażem, problemami, emocjami, marzeniami, obawami.


Powtórz to także sama sobie. I powtarzaj każdego dnia, bo jesteś warta tych słów.


72 wyświetlenia0 komentarzy

Comentarios


bottom of page